Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Niespodzianka w Stuttgarcie

Podsumowanie meczów Ligi Mistrzów


Za nami kolejne cztery spotkania piłkarskiej Ligi Mistrzów. Ciężko jednak wskazać na jednego, konkretnego faworyta w perspektywie rewanżu, tu jeszcze wszystko może się zdarzyć. Świetny mecz rozegrał VfB Stuttgart, który był o mały włos od zwycięstwa nad Barceloną. Ale czy w rewanżu stać ich będzie na równie dobre spotkanie?

Olympiacos – Bordeaux 0:1 (Michael Ciani 47')
Arbiter: Howard Webb
Miejsce: Georgios Karaiskakis

Bordeaux zwycięża w pierwszym meczu na gorącym terenie w Grecji. Bramka, którą zdobył Ciani może okazać się kluczowym elementem tego dwumeczu. Wszyscy bowiem dobrze wiemy, jak świetnie piłkarze Bordeaux grają na własnym boisku w tym sezonie. Należy też zwrócić uwagę na fakt, że Francuzi stracili w tej edycji Ligi Mistrzów zaledwie dwa gole, a to dobrze dla graczy Olympiacosu w świetle rewanżu nie wróży.

VfB Stuttgart – FC Barcelona 1:1 (Cacau 25' – Ibrahimović 52')
Arbiter: Bjorn Kuipers
Miejsce: Mercedes-Benz Arena

Na pewno spore zaskoczenie. Stuttgart, przez wielu uznawany za najsłabszą drużynę na tym etapie rozgrywek, rozegrał świetne spotkanie i odrobina więcej szczęścia a po pierwszej połowie prowadziłby co najmniej 3:0. W drugiej części spotkania zdołał wyrównać jednak Zlatan Ibrahimović i spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem. Niemcy, aby awansować, muszą w rewanżu na Camp Nou zdobyć przynajmniej jedną bramkę, nie tracąc przy tym oczywiście żadnej. Jest to z pewnością ciężkie zadanie, ale również jest ono wykonalne o czym przekonał nas już w tym sezonie Rubin Kazań wygrywając tam 2:1.

CSKA – Sevilla 1:1 (González 66' – Negredo 25')
Arbiter: Felix Brych
Miejsce: Łużniki

Drużyna CSKA od początku starała się przejąć inicjatywę w tym spotkaniu, natomiast goście ograniczali się do kontrataków. Jednak to właśnie drużyna z Sevilli pierwsza zdobyła gola, a konkretnie uczynił to Alvaro Negredo, który wykorzystał dobre podanie od Jesúsa Navasa. W drugiej części spotkania graczom z Moskwy udało się doprowadzić do remisu za sprawą Marka Gonzáleza, który popisał się pięknym strzałem z dystansu. W perspektywie rewanżu to Sevilla jest faworytem, a to awansu wystarczy im nawet bezbramkowy remis.

Inter Mediolan – Chelsea FC 2:1 (Milito 3', Cambiasso 55' – Kalou 51')
Arbiter: Mejuto González
Miejsce: Giuseppe Meazza

W najciekawszym spotkaniu, Inter pokonał u siebie Chelsea 2:1 i jest o krok od awansu do kolejnej rundy. Pierwszą bramkę, już w 3. minucie meczu zdobył Diego Milito. Mało brakowało, a kilkanaście minutpóźniej mielibyśmy remis, ale piłka po świetnym strzale Drogby z rzutu wolnego zatrzymała się na poprzeczce. Równie dobrą okazję na podwyższenie wyniku miał Inter, ale Eto'o nie trafił w piłkę i do przerwy gospodarze schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej części gry dośrodkowanie Ivanovicia wykorzystał Salomon Kalou i na cztery minuty zapanowała cisza wśród sympatyków Nerazzurrich. Wtedy to, w 55. minucie spotkania, bramkę zdobył Esteban Cambiasso. Na raty, ale skutecznie. Mourinho utarł więc nosa swojej byłej drużynie i Inter przed rewanżem w Londynie jest w naprawdę dobrej pozycji.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!