Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Pechowa porażka z Mallorcą

31. kolejka Segunda División

Tuż przed Klasykiem na Bernabéu, Castilla podejmowała na własnym stadionie Mallorcę. Rezerwy Realu Madryt nigdy jak do tej pory nie zdołały wygrać z piłkarzami z Balearów. Wydawało się, że dzisiejsze spotkanie jest ku temu świetną okazją. José Manuel Díaz postanowił wstawić do podstawowej jedenastki Willana. Brazylijczyk tydzień temu popisał się hat-trickiem i wywalczył sobie dzięki temu miejsce w wyjściowym składzie. Na ławce został Raúl de Tomás. Poza tym, po raz kolejny od pierwszych minut na boisku zameldowali się Burgui i Nobjelas. Piłkarze Castilli wyszli na murawę z transparentem z napisem Ánimo Jesé.

Castilla szybko mogła objąć prowadzenie za sprawą Williana, jednak Brazylijczyk niewiele się pomylił. Chwilę później atakowali Burgui i Quini, ale również zabrakło precyzji. W 13. minucie Willan zderzył się z Agusem. Wydawało się, że faulował obrońca Mallorki, który jednak bardziej ucierpiał w tym starciu i dosyć mocno krwawił. Gdy piłkarze się pozbierali arbiter pokazał czerwoną kartkę… Willianowi. Zupełnie niezrozumiała decyzja sędziego. Goście, grając w przewadze, ruszyli do ataku, chociaż z trudem przedostawali się pod bramkę Pacheco. Mallorca była bliska objęcia prowadzenia w 41. minucie, na szczęście piłkę z linii bramkowej wybił Cabrera.

Tuż po wznowieniu gry świetna kombinacja między José Rodríguezem i Aguzą. Ten drugi był bardzo bliski pokonania Mińo. W 57. minucie wydawało się, że goście przełamali defensywę Castilli. Do siatki trafił Gerardo, ale okazało się, że napastnik Mallorki był na pozycji spalonej. Kilkadziesiąt sekund później po kontrataku Królewskich Aguza trafił w słupek, piłka odbiła się wprost pod nogi Lucasa, który bez problemów skierował ją do siatki. Gospodarze grali w dziesiątkę, a i tak stwarzali większe zagrożenie pod bramką rywali. Mallorca nie potrafiła wykorzystać przewagi liczebnej. Jednak w końcu Wyspiarze wywalczyli rzut rożny i po zamieszaniu w polu karnym największym sprytem wykazał się Hemed. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry znakomitym strzałem prosto w okienko bramki Pacheco popisał się Thomas i Mallorca wyszła na prowadzenie. W doliczonym czasie gry Lucas wpadł w pole karne gości i został sfaulowany. Sędzia podyktował jedenastkę, którą fatalnie zmarnował Omar. Pomocnik Blancos strzelił w środek.

Castilla wspięła się na wyżyny swoich możliwości i do samego końca walczyła z Mallorcą, mimo że od piętnastej minuty Królewscy grali w osłabieniu. Szkoda, że zabrakło szczęścia w samej końcówce, Omar był do tej pory nieomylny, jeśli chodzi o rzuty karne. Tym razem się pomylił i Blancos zostali bez punktów. Castilla dalej utrzymuje się ponad strefą spadkową, ma nad nią punkt przewagi, ale szkoda porażki na własnym stadionie, szczególnie, że w następnej kolejce podopieczni Díaza zagrają na wyjeździe mecz „o sześć punktów” z Ponferradiną.

Real Madryt Castilla – Mallorca 1:2 (0:0)
1:0 Lucas Vázquez 59’
1:1 Tomer Hemed 84’
1:2 Thomas Partey 89’

Real Madryt Castilla: Fernando Pacheco, Quini, Diego Llorente, Leandro Cabrera, Javier Noblejas, Omar Mascarell, Sergio Aguza (Lucas Torró 75’), José Rodríguez (Rubén Sobrino 84’), Lucas Vázquez, Jorge Burgui (Jaime Romero 68’), Willian José ( 15’).

Mallorca: Rubén Mińo, Kevin García, Emilio Nsue, Agus García, Ximo Navarro, Thomas Partey, David Generelo, Martí Riverola (Tomer Hemed 58’), Alejandro Alfaro (Alex Geijo 58’), Marco Asensio, Gerard Moreno (Abdoul Razzagui 73’).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!