Advertisement
Menu
/ as.com

Rafa Marín przekonuje

Real Madryt ma miejsce dla swojego wychowanka w kadrze pierwszego zespołu na kolejny sezon. 21-latek zdaje egzamin w La Lidze, a jego wartość regularnie rośnie.

Foto: Rafa Marín przekonuje
Robert Lewandowski i Rafa Marín. (fot. Getty Images)

Real Madryt już myśli o środku obrony i już latem dojdzie do odświeżenia kadry. Rafa Marín przekonał do siebie klub i po rocznym wypożyczeniu do Deportivo Alavés wróci, by być częścią pierwszej drużyny Królewskich. Militão, Rüdiger i Alaba będą w klubie, a nieznana jest jeszcze przyszłość Nacho, ale kapitan wciąż ma otwartą drogę do pozostania. Marín dołączy do drużyny latem, by być powiewem świeżości i młodości na środku obrony. Nacho – jeżeli przedłuży kontrakt – w przyszłym roku będzie mieć 35 lat, a Rüdiger i Alaba również są już po trzydziestce. Znakiem zapytania pozostaje też dyspozycja Austriaka po bardzo poważnym urazie kolana.

Dla Rafy Marina ten sezon jest pierwszym poważnym sprawdzianem. Od razu przeskoczył z trzeciego poziomu rozgrywkowego do pierwszego, ale jego występy są obserwowane przez wysłanników Los Blancos, którzy regularnie wracają z pozytywnymi informacjami na jego temat. Reinier czy Vallejo nie wykorzystują czasu na wypożyczeniach, ale 21-latek w porównaniu do nich czerpie garściami. Z 17 ostatnich meczów ligowych rozegrał aż 16 w pełnym wymiarze czasowym. W tym czasie Alavés traciło średnio tylko jednego gola na mecz. Dla Luisa Garcíi Plazy jest nietykalny, choć trener doskonale wie, że w kolejnym sezonie Rafy nie będzie już na Mendizorrozie.

Dla Realu Madryt to idealny ruch, co potwierdza nawet wartość Marina na portalu Transfermarkt. W swojej ostatniej aktualizacji wartość zawodnika wzrosła dwukrotnie – z 2,5 miliona euro do 5 milionów. Królewscy nie są zaskoczeni progresem obrońcy. Właśnie dlatego tak bardzo zależało im na tym, by przedłużył kontrakt przed wybraniem się na wypożyczenie i regularnie grał.

Dobre występy wychowanka mogą mieć jednak zdecydowanie większe skutki niż „tylko” powrót do macierzystego klubu. Rafa ma pełne prawo myśleć o Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Jego nazwisko jest w notesie Santiego Denii, a veto Realu nie działa w jego przypadku. Klub nie chce, by ktokolwiek był na obu turniejach – EURO lub Copa América oraz na Igrzyskach Olimpijskich. Marín nie jest (jeszcze?) tak blisko pierwszej reprezentacji Hiszpanii, by myśleć o turnieju w Niemczech, ale ma realne szanse na Paryż. Tam rzecz jasna nie byłby jednym z trzech wyjątków (trzech graczy może mieć więcej niż 23 lata), ponieważ w trakcie turnieju będzie niedługo po 22. urodzinach. Rafa regularnie gra w reprezentacji U-21 (8 występów w ciągu ostatnich 4 zgrupowań), dlatego gra we Francji powinna być dla niego naturalną koleją rzeczy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!