Advertisement
Menu

Deck znów bohaterem ostatniej akcji

W 29. kolejce Ligi Endesa Real Madryt pokonał Joventut po zaciętym meczu. Królewscy wygrali po celnym rzucie Decka w końcówce i zrównali się liczbą zwycięstw z Unicają.

Foto: Deck znów bohaterem ostatniej akcji
Zwycięski rzut Gabriela Decka. (fot. Getty Images)

Real Madryt pokonał Joventut, któremu zmiana trenera wyraźnie wyszła na dobre. Walka o zwycięstwo toczyła się do ostatnich sekund. Królewscy rozegrali bardzo słabą drugą kwartę i musieli gonić rywali. Udało im się to w trzeciej części, a później Gabriel Deck znów wykazał się zimną krwią w kluczowym momencie. Graczem meczu został jednak Mario Hezonja, który do 20 punktów dodał 6 zbiórek, asystę i przechwyt,

Pierwsza kwarta przebiegała pod lekkie dyktando Realu Madryt. Komplet punktów gospodarzy zdobyła pierwsza piątka, bo rezerwowi spędzili na parkiecie niewiele czasu. Inaczej wyglądało to w przypadku Joventutu, który w dużej mierze polegał na zmiennikach. Przez cały czas madrytczycy znajdowali się na prowadzeniu, opierając się na akcjach podkoszowych, ponieważ z dystansu udało im się trafić tylko raz (22:20).

O wiele gorzej było w drugiej części. Spośród rezerwowych tylko Deck stanął na wysokości zadania i on był odpowiedzialny niemal za połowę zdobyczy punktowej madrytczyków. Pozostali mieli duże problemy ze skutecznością, co pozwoliło Joventutowi nabrać rozpędu. Katalończycy opierali się na grze zespołowej. Wielu zawodników dokładało punkty od siebie i w połowie rywalizacji goście zasłużenie znajdowali się na prowadzeniu (37:45).

Na drugą połowę meczu Real Madryt wyszedł zupełnie odmieniony. Rozpoczął od serii 16:3, dzięki czemu wrócił na prowadzenie. Znakomite minuty rozgrywał Hezonja, który pomylił się tylko przy jednym rzucie. Joventut wydawał się mocno zaskoczony, ale zdołał opanować sytuację głównie dzięki świetnej grze Feliza. Spotkanie się wyrównało i oglądało się je naprawdę dobrze (68:65).

Ostatnia kwarta nie zawiodła i przyniosła jeszcze większe emocje. Momentami Real Madryt starał się uciec i zagwarantować sobie spokojną końcówkę. Jednak kiedy tylko udało się uciec, Joventut znajdował sposób na to, żeby wrócić. Andrews, Ružić czy Tomić zaskakiwali defensywę madrytczyków i wszystko miało się rozstrzygać w końcówce. W ostatnich sekundach z ofensywną akcją ruszył Andrews i zatrzymał go Hezonja faulem. Ta sytuacja okazała się kluczowa, również przez sędziowską decyzję, która dwa razy się zmieniła po challengach obu trenerów. Andrews doprowadził do remisu, ale ostatnia akcja należała do Realu Madryt. Llull podał do Decka, a Argentyńczyk w drugim meczu z rzędu trafił rzut na zwycięstwo.

95 – Real Madryt (22+15+31+27): Abalde (4), Hezonja (20), Alocén (6), Tavares (14), Musa (12), Causeur (3), Rudy (0), Rodríguez (5), Deck (13), Poirier (2), Llull (13), Yabusele (3).

92 – Joventut (20+25+20+27): Evans (8), Kraag (13), Andrews (13), Ružić (9), Cook (5), Busquets (2), Ribas (6), Prey (2), Brodziansky (5), Vives (0), Feliz (10), Tomić (19).

Statystyki | Tabela

Poza kadrą znaleźli się:
Facundo Campazzo – decyzja trenera
Eli Ndiaye – decyzja trenera

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!