Advertisement
Menu
/ relevo.com

Zmiana Viníciusa to sygnał

Drużyna podchodzi do końcówki sezonu na styku pod względem energii. Sztab szkoleniowy wykonał analizę krwi piłkarzy, by zbadać ich wytrzymałość.

Foto: Zmiana Viníciusa to sygnał
Vinícius tuż przed rozpoczęciem Klasyku. (fot. Getty Images)

Real Madryt do ostatniego miesiąca sezonu klubowego podchodzi z mistrzostwem w garści i półfinałami Ligi Mistrzów. Do wymarzonego celu zostaje zdobycie 7 punktów w La Lidze i trzy mecze w Europie. Jednak gdy madridismo jest w szczytowej euforii, w szatni panuje duży spokój. Relevo podaje, że wynika on z wiedzy jak trudno jest zdobyć tytuły oraz także z sytuacji fizycznej ekipy.

Oficjalny sezon trwa już dziewiąty miesiąc i nogi piłkarzy zaczynają to odczuwać. Zmęczenie było szczególnie dostrzegalne w obu spotkaniach z Manchesterem City. Jedną z wymówek była dominacja rywali w rozegraniu piłki, szczególnie na Etihad, ale następnie z Barceloną też było widać momentami słabszą dyspozycję fizyczną od rywali.

Relevo wskazuje, że uwagę zwróciła szczególnie zmiana Viníciusa Júniora w 82. minucie meczu przy wyniku 2:2. Brazylijczyk dotychczas rzadko był zmieniany przed czasem, a tym bardziej przy nierozstrzygniętym spotkaniu. Rzeczywistość ma być jednak taka, że nawet Vini podchodzi do końcówki sezonu z pewnymi problemami w kwestii energii. W podobnej sytuacji mają znajdować się Rodrygo Goes, Jude Bellingham, Toni Kroos czy Eduardo Camavinga.

By w tym okresie skontrolować stan piłkarzy, wykonano rutynowe badania krwi. Ten test pomaga trenerom poznać wskaźniki fizyczne szczególnie dotyczące wytrzymałości. W ostatnim czasie skrócono też treningi i obniżono obciążenia. Każdy dzień wolny przyjmowany jest z radością. W środę Królewscy wrócili do treningów na zaledwie dwa dni przed piątkowym spotkaniem z Sociedadem, bo w głowie mają już pierwszy mecz z Bayernem w Monachium. Co dla nich najważniejsze, otrzymali od La Ligi dzień więcej na przygotowanie się do starcia w Niemczech, co ma być bardzo znaczące dla tego spotkania.

Relevo podsumowuje, że możliwości fizyczne i profesjonalizm piłkarzy pozwoli im na ostatni zryw w tym sezonie. Wolne po rewanżu z City i Klasyku z Barceloną pozwoliło odetchnąć również mentalnie przed ostatnią prostą z 8 lub 9 meczami (zależnie od awansu do finału Ligi Mistrzów). Drużyna musi jednak wytrzymać, jeśli chce zakończyć rozgrywki na szczycie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!