Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com

„Real Madryt ma wpływy we wszystkich instytucjach”

El Confidencial przeprowadził wywiad z Rogerem Vintonem (pseudonim), katalońskim blogerem i autorem książek, w tym najnowszej: „La Teleraña Azulgrana: la historia del poder en el FC Barcelona”. Autor opisuje w niej sukcesy, błędy i powiązania polityczne prezesów Blaugrany. W rozmowie z gazetą sporo wypowiedział się jednak też na temat Realu Madryt.

Foto: „Real Madryt ma wpływy we wszystkich instytucjach”
Vinícius Júnior i İlkay Gündoğan w Klasyku. (fot. Getty Images)

W swojej książce wspominasz, że Real Madryt był w przeszłości faworyzowany przez sędziów, ale nie komentujesz płatności na rzecz Negreiry, ponieważ skończyłeś ją pisać, zanim wybuchł skandal sędziowski. Co sądzisz o tym, że Barça zapłaciła aktywnemu wiceprezesowi ds. sędziów ponad 7,5 miliona euro przez 17 lat?
Sprawa Negreiry nie wydaje mi się istotna, patrząc na 125 lat historii Barcelony. Jestem całkowicie pewien, że te pieniądze nie zostały przeznaczone na przekupienie sędziów. Opłacanie wiceprzewodniczącego sędziów w celu poprawy relacji Barcelony z federacją byłoby głupią decyzją. Biorąc pod uwagę, że sytuacja ta utrzymywała się długo, naprawdę sądzę, że prawdopodobnie pieniądze wypłacone Negreirze wróciły do ​​niektórych osób powiązanych z klubem. Taka wersja wydaje mi się najbardziej realna i wątpię, żeby zostało to rozwikłane. Nikt do tego nie dojdzie. Nie widzę sensu wywierania wpływu na sędziów. To, że nikt tego nie zakończył, to zaniedbanie ze strony wszystkich prezesów zaangażowanych w płatności.

Czyli uważasz, że Barça nie odniosła korzyści na boisku? Między innymi jej rywale nie otrzymali rzutu karnego w 76 kolejnych bezpośrednich meczach ligowych.
Nie. Na każdy błąd na korzyść Barcelony mogę wymienić dziesięć przeciwko niej. I na korzyść Realu Madryt. Rozmawiamy po meczu na Santiago Bernabéu, podczas którego wydarzyło się wiele rzeczy. To, co widzieliśmy się na boisku, nie wskazuje na to, że mogliby pomóc Barcelonie. Przeciwnie. Sposób, w jaki działają mechanizmy państwowej piłki nożnej... Gdyby Barça musiała robić to, co Real, aby nie być źle traktowana przez federację lub być traktowana sprawiedliwie przez organy piłkarskie Historycznie Real Madryt miał i wpływy we wszystkich instytucjach (VAR, Komitet Arbitrów, prasa...). Tu nie ma co porównywać. 

Czy uważasz Real Madryt za klub państwowy?
Bez wątpienia. A dzisiaj jest nim bardziej niż kiedykolwiek. Real Madryt nie jest odwiecznym rywalem Barcelony. Jest nim Espanyol, mamy rywalizację ze 120-letnią historią. Obecnie jednak nie grają ze sobą. Następnie jest Athletic. Tak naprawdę historycznie Real Madryt jest nowicjuszem... był zupełnie nieistotny aż do pewnego momentu.

Decyzja polityczna, żeby ​​Di Stéfano grał dla Realu Madryt w kontekście dyktatury, zmieniła całą późniejszą historię. Real Madryt kontrolował sytuację z większą lub mniejszą intensywnością, ale teraz jest naprawdę potężny w tej kwestii za czasów drugiej kadencji Florentino Péreza. Rozmawiamy po Klasyku, podczas którego na Santiago Bernabéu wydarzyły się podejrzane rzeczy. Jest wiele wpływowych instytucji, które chcą zadowolić Real Madryt ze względu na presję, jaką wywiera klub.

Ligi Mistrzów, które ma Real Madryt... Gdybyśmy ją przeanalizowali, znaleźlibyśmy dziwne rzeczy. Bramka ze spalonego przeciwko Atlético, którego nikt nie widział, a która była ważna. Finał z Liverpoolem, kiedy Sergio Ramos fauluje Salaha, a bramkarz Karius daje im dwa gole. W krótkim czasie wydarzyło się wiele bardzo rzadko zdarzających się przypadków. To szczęście. Kiedy Real Madryt wygrywa Ligę Mistrzów nikt nie porównuje ich do takich drużyn jak Barçy Leo Messiego czy Milanu Sacchiego. Nie rozbijali rywali, a mimo to zwyciężyli. Nie naznaczyli epoki. Trudno to wyjaśnić.

Najlepsza era Barcelony minęła, a Real Madryt w dalszym ciągu poprawia swój wynik w Lidze Mistrzów. Jak to wyjaśnisz?
Messi nie był wykorzystywany tak dobrze, jak powinien. Wyniki w Lidze Mistrzów osiągane na boisku podczas ostatniego etapu Messiego w Barcelonie są niezrozumiałe. Wszystko to wynik złego zarządzania w biurach. Barça miała najlepszego zawodnika w historii piłki nożnej i nie będzie już miała drugiego takiego jak on. Nie wykorzystała tego do wygrania dziesięciu Ligi Mistrzów. To bardzo poważny, a nawet śmiertelny błąd, bo nie możemy już cofnąć czasu. To kumulacja niepowodzeń prezesów, planowania transferów... To jeden z najmroczniejszych rozdziałów w historii Barcelony.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!